Jak prać zasłony aby zawsze miały biały kolor – jak w dniu zakupu. Mój sekret śnieżnobiałych firan.

Doskonale pamiętam z dzieciństwa sposób, w jaki moja mama prała zasłony. Proces był niezwykle czasochłonny i skomplikowany, ale warty zachodu – nawet te w kuchni pozostawały idealnie białe.

W dzisiejszych czasach przemysł chemii gospodarczej oferuje nam wiele szybkich i skutecznych rozwiązań przy sprzątaniu. Pianki do czyszczenia tapicerek, proszki do prania dywanów „na sucho”, płyny do szyb zapobiegające tłustym plamom.

Niestety jeśli chodzi o zasłony, nie warto iść na skróty. Szczególnie te kuchenne, które pochłaniają nie tylko kurz ale i różne zapachy powstające podczas gotowania. Skutkuje to zmianą ich koloru – z białych stają się żółtawe. Oczywiście możemy próbować traktować je silnym wybielaczem, ale efekt nie zawsze będzie zadowalający.

Jaki jest więc sekret śnieżnobiałych firan mojej mamy?

Copy
You might also like

Comments are closed.

error: Content is protected !!